fbpx

AOW to firma faktoringowa która od ponad 30 lat oferuje faktoring.

Co można zrobić z wierzytelnościami

Wierzytelność pieniężna daje prawo wierzycielowi do żądania od dłużnika w określonym czasie określonej sumy pieniędzy. Jeśli dłużnik nie płaci, wierzyciel może dokonywać różnych operacji, których celem jest zamiana długów na płynne środki finansowe.

Można wyróżnić dwa rodzaje długów trafiających na rynek wierzytelności. Są to wierzytelności przed terminem płatności, czyli niewymagalne oraz wierzytelności po terminie płatności, wymagalne.

Przed terminem płatności

Jeśli chodzi o wierzytelności przed terminem płatności, to mamy z nimi do czynienia, gdy przedsiębiorca udziela swoim odbiorcom kredytu kupieckiego, najczęściej na okres od dwóch do sześciu tygodni. Są to też wierzytelności o dłuższych terminach płatności, np. pochodzące z postępowań układowych, sprzedaży ratalnej, ugód sądowych i pozasądowych, itp.

„Niewymagalne wierzytelności fakturowe przedsiębiorcy wykorzystują najczęściej w umowach faktoringowych. Podstawowym celem jest szybkie uzyskanie gotówki, bez oczekiwania na zapłatę w terminie płatności. Faktoring obejmuje z definicji powtarzalne cesje wierzytelności od jednego lub większej ilości odbiorców, w dłuższym czasie. Koszt dla przedsiębiorcy to najczęściej od 2 do 6 proc. wartości brutto sprzedawanych faktur” ocenia Julian Kinkel, prezes AOW Kinkel i Masłowski, jednej z najdłużej działających firm na polskim rynku.

Gdy potrzebna gotówka

Można też sprzedać pojedynczą wierzytelność niewymagalną. Decyzja o sprzedaży najczęściej podejmowana jest gdy przedsiębiorca chce szybko uzyskać gotówkę na pokrycie własnej pilnej płatności. W przypadku takiej sprzedaży dyskonto jest na ogół o około 2 proc. wyższe niż przy sprzedaży ciągłej w ramach faktoringu. Usługi tego typu oferuje większość firm zajmujących się obrotem wierzytelnościami.

Wierzytelności niewymagalne o długich terminach płatności również można wykorzystać do uzyskania zwiększenia finansowania przedsiębiorstwa, sprzedając je firmom zainteresowanym inwestowaniem na rynku wierzytelności. Nabywców można szukać wśród firm zajmujących się obrotem wierzytelnościami, lub ogłaszając w ofertach sprzedaży wierzytelności publikowanych w prasie gospodarczej. Ceny uzyskiwane za takie wierzytelności zależą od długoterminowej oceny wypłacalności dłużnika i przewidywanego okresu spłaty. Najczęściej mieszczą się w przedziale 40-60 proc. wartości nominalnej sprzedawanej wierzytelności.

Zapłata po terminie

W przypadku braku zapłaty w terminie przedsiębiorca może windykować wierzytelność samodzielnie lub skorzystać z pomocy specjalistycznych firm zewnętrznych. Ale nie każda wierzytelność gospodarcza znajdzie nabywcę na rynku. Wierzytelności, których dłużnicy znajdują się w złej sytuacji ekonomicznej, grożącej ogłoszeniem upadłości, rzadko znajdują nabywców.

Jedynym przypadkiem możliwości zbycia takiej „słabej” wierzytelności, jest znalezienie firmy która jest coś winna naszemu dłużnikowi i nabywając wierzytelność użyje jej do potrącenia. Ceny takich wierzytelności są jednak na ogół niskie i rzadko przekraczają 60 proc. ich wartości. Jednak z punktu widzenia sprzedającego przedsiębiorcy, uzyskana cena jest lepsza niż udział w ewentualnym postępowaniu upadłościowym.

Najlepsze szanse na sprzedaż rokują wierzytelności wobec dłużników, którzy chwilowo utracili płynność finansową, i nie są bezpośrednio zagrożeni upadłością. Utrata płynności może być spowodowana np. sezonowością produkcji lub sprzedaży (przemysł spożywczy, materiałów budowlanych, budownictwo), błędami w zarządzaniu bądź najczęściej zatorami płatniczymi.

Właśnie na tej grupie firm występujących jako dłużnicy koncentruje się obrót wierzytelnościami, przy czym znacznie łatwiej sprzedać wierzytelność, gdy dłużnikiem jest firma duża, znana na rynku i tym samym bardziej przewidywalna i łatwiejsza do oceny niż mała i nie znana na rynku. Przy obecnych niedoskonałych możliwościach uzyskiwania danych o podmiotach gospodarczych ze źródeł oficjalnych, ocena sytuacji małej firmy jest mocno utrudniona.

„W ostatnich miesiącach każda „świeża” wierzytelność z branży górniczej, koksowniczej i hutniczej znajdzie nabywcę w ciągu krótkiego czasu po cenie przekraczającej 90 proc. jej wartości. Najbardziej uderzająca zmiana zaszła w stosunku do wierzytelności wobec koksowni. Na przestrzeni tego roku z wierzytelności trudnosprzedawalnych i wycenianych w granicach 80 proc. ich wartości, stały się przebojem na rynku wierzytelności.

Długi Skarbu Państwa i samorządów terytorialnych również są stale poszukiwane i ich sprzedaż za cenę powyżej 90 proc. wartości nie jest trudna. Szybko sprzedają się też wierzytelności wobec PKP. Wśród poszukiwanych wierzytelności wymienia się oprócz tego wierzytelności z branży farmaceutycznej, chemicznej, spożywczej, spółek giełdowych i wielu konkretnych przedsiębiorstw” komentuje Julian Kinkel.

Przedsiębiorca posiadający niezapłacone wierzytelności wobec niewielkich, nieznanych na rynku podmiotów bądź firm o słabej kondycji, zagrożonych upadłością, lepiej zrobi zgłaszając je do dobrej firmy windykacyjnej, nie tracąc czasu na oferowanie takich wierzytelności do sprzedaży. Wierzytelności wobec firm dużych i średnich, znanych na rynku, a z jakiegoś powodu nie płacących w terminie, można skutecznie sprzedać oferując na rynku wierzytelności ze stratą od kilku do 20 proc. jej wartości.

Zgłoszenie oferty

Wobec faktu, iż rynek wierzytelności obsługuje wiele firm, między którymi nie ma obecnie szerszej wymiany informacji, skuteczne działanie ze strony przedsiębiorcy chcącego sprzedać swoja wierzytelność, powinno polegać na zgłoszeniu swojej oferty do kilku najaktywniejszych firm, o ile nie jest mu znana firma skupująca konkretne, posiadane przez niego rodzaje wierzytelności. Firm obsługujących rynek wierzytelności można szukać w portalach internetowych (Onet, Google, Interia itp.) lub na stronie Polskiego Związku Windykacji (www.polskizwiazekwindykacji.pl).

Marek Matusiak

Gazeta Prawna – Firma i Klient nr 219 (1328) z 9 listopada 2004
www.gazetaprawna.pl