Obniżenie wysokości ustawowych odsetek z 20 do 16 proc. przyniesie ulgę budżetowi państwa, ponieważ zmniejszą się koszty obsługi długów jednostek budżetowych. Zwiększą się natomiast zatory płatnicze, które utrudnią funkcjonowanie firm. Przedsiębiorcom bardziej będzie się opłacało opóźnić spłatę należności swoim kontrahentom niż zaciągnąć drogi kredyt w banku.
Decyzją rządu 25 lipca br. obniżona została wysokość odsetek ustawowych - z obowiązujących od połowy grudnia 2001 r. 20 proc. do 16 proc. (Dz.U. nr 117, poz. 1009). Ta drobna z pozoru zmiana może mieć bardzo poważne skutki finansowe, a tym samym i gospodarcze. Skutki negatywne - włącznie z ogłoszeniem bankructwa - mogą odczuć liczne podmioty gospodarcze.
Problem negatywnego oddziaływania odsetek ustawowych polega na tym, iż oprocentowanie kredytów udzielanych przez banki wynosi obecnie - uwzględniając odsetki i naliczaną prowizję - od 13 do ponad 20 proc., czyli w wielu przypadkach jest wyższe niż poziom odsetek ustawowych. Zestawienie to dowodzi, iż odsetki ustawowe, mające z założenia dyscyplinować dłużników i skłaniać ich do terminowego regulowania zobowiązań, przestają spełniać tę funkcję.
Tym bardziej że w ostatnim okresie banki, być może z powodu rosnącej liczby niespłacanych kredytów, wyraźnie zaostrzają warunki udzielania nowych pożyczek.
Eksperci rynku finansowego twierdzą, że firmy znajdujące się w gorszej sytuacji finansowej, co z samego założenia utrudnia negocjacje z bankami, zamiast starać się o kredyty bankowe, w sposób bezpośredni korzystać będą z taniego kredytu kupieckiego, uzyskiwanego bez żadnej skomplikowanej procedury. Wystarczy po prostu zamówić towar lub usługę, a potem przewlekać spłatę należności tak długo, dopóki się da.
To się kalkuluje, bo odsetki ustawowe są niższe niż oprocentownie kredytu w banku. Po co płacić bankowi wysokie oprocentowanie, skoro można mniej płacić swojemu kontrahentowi? W ten sposób dostawcy de facto finansują nierzetelnych płatników, sami popadając w spiralę zadłużenia stawiają z kolei w trudnej sytuacji swoich odbiorców, którym grozi utrata płynności finansowej. I koło się zamyka.
Wydaje się, że na dłuższą metę utrzymanie obecnej sytuacji będzie niemożliwe i albo znacząco spadną koszty kredytów, albo odsetki ustawowe zostaną podniesione, podobnie jak miało to miejsce w latach 1999/2000, kiedy po obniżeniu odsetek ustawowych do 21 proc., co wówczas odpowiadało kosztom kredytu, ponownie podniesiono je do 30 proc. Skutki pozytywne obniżenia odsetek ustawowych odnotuje zapewne budżet państwa, który zobligowany do regulowania wierzytelności wobec wszystkich jednostek budżetowych - a większość z nich ma długi - zaoszczędzi sporo grosza. W skali rocznej będą to rzeczywiście niebagatelne kwoty, a przy dużym deficycie budżetowym wszelkie oszczędności mają ogromne znaczenie.
Marek Matusiak
Opinie
Julian Kinkel, prezes Agencji Obrotu Wierzytelnościami Kinkel i Masłowski
Decyzja o obniżeniu odsetek ustawowych jest groźna dla kondycji przedsiębiorstw, a pośrednio także i gospodarki, bo łatwy dostęp do kredytu kupieckiego może poważnie skomplikować sytuację zarówno sektora finansowego, jak i wielu podmiotów gospodarczych. Po prostu ograniczona została skuteczność sankcji wobec nierzetelnych dłużników. Toteż można mieć nadzieję, iż ta błędna decyzja zostanie anulowana.
Oczywiście także i teraz można się bronić przed udzielaniem tego pseudokupieckiego kredytu. Obroną może być na przykład nakładanie na niepłacącego dłużnika sankcji w postaci wysokich kosztów sądowych: zamiast iść do sądu z pozwem o zapłatę całej wierzytelności, można kierować pozwy obejmujące pojedyncze faktury z obarczeniem maksymalnymi kosztami sądowymi.
Uzyska się wówczas zamiast jednego kilka wyroków, w których suma kosztów sądowych będzie wyższa od tych z pojedynczego pozwu. Tego rodzaju praktyki mogą jednak pogorszyć i tak złą sytuację w polskim sądownictwie.
dr Krzysztof Rybiński, główny ekonomista BPH PBK
Na sytuację finansową firm wpływa znacznie więcej czynników niż tylko wysokość odsetek ustawowych. Oczywiście ma ona duże znaczenie dla budżetu - dużą ulgą będzie na przykład relatywne ograniczenie karnych odsetek należnych funduszom emerytalnym za nieterminowe wpłaty należnych składek z ZUS-u, ale sytuacja finansowa przedsiębiorstw ulegnie niewielkim zmianom. Przecież już dotychczas firmy nie regulowały swoich zobowiązań, przez co powstawały zatory płatnicze. Nie przewiduję także ograniczenia liczby kredytów udzielanych przez banki przedsiębiorstwom.
Jerzy Korcz, prezes Jatex-Finanse
Ten kij ma dwa końce. Obniżenie progu ustawowych odsetek pomoże wprawdzie jednostkom budżetowym, ale utrudni życie sporej grupie firm. Uważam, iż przy słabej dyscyplinie finansowej karne odsetki powinny być na tyle wysokie, by skłaniały dłużników do terminowego płacenia zobowiązań. Decyzję tę powinny też odczuć banki, dla których oznacza to ograniczenie popytu na oferowane kredyty. Dlatego odsetki ustawowe powinny być o 3-5 pkt. proc. wyższe od oprocentowania kredytów komercyjnych.
Maciej Religa, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK
Nie analizowaliśmy tej sytuacji pod kątem popytu na oferowane przez bank kredyty, bo naszym zdaniem obniżenie poziomu odsetek ustawowych ma znaczenie marginalne. Zakładając ożywienie gospodarcze, uważamy, iż oferta kredytowa banku będzie atrakcyjna dla klientów.
Bartosz Wołk-Jankowski, prezes DCC Finanse
Obniżenie odsetek ustawowych jest oczywistą konsekwencją spadku podstawowych stóp procentowych NBP, ale też powinny być one skorelowane ze stopami rynkowymi. W sytuacji, gdy są one niższe niż oprocentowanie kredytów bankowych, przestają dyscyplinować dłużników, bo zmniejsza się nakładana na nich kara za nieterminową regulację płatności. Tak więc zamiast porządkować rynek finansowy, wprowadzono dodatkowe ułatwienia dla notorycznych dłużników.
Przepisy prawne
Zgodnie z art. 359 kodeksu cywilnego, odsetki od sumy pieniężnej należą się tylko wtedy, gdy wynika to z czynności prawnej, z ustawy, z orzeczenia sądu lub z decyzji innego właściwego organu. Jeżeli wysokość odsetek nie jest w inny sposób określona, należą się odsetki ustawowe. Ich wysokość określa w rozporządzeniu Rada Ministrów.
Obecnie, od 25 lipca tego roku, odsetki wynoszą 16 proc. w stosunku rocznym (Dz.U. nr 117, poz. 1009). Nie ma przepisów, które określałyby górny pułap odsetek umownych, czyli wynikających z umów zawieranych między stronami. Niemniej jednak Sąd Najwyższy przyjmuje stanowisko, że zastrzeganie w umowie pożyczki między osobami fizycznymi odsetek w wysokości nadmiernej, niemającej uzasadnienia ani w wysokości inflacji, ani w zyskach osiąganych w ramach normalnej, rzetelnie prowadzonej działalności gospodarczej, może być sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (V CKN 85/00).
W literaturze przyjmuje się ponadto, że w sytuacji gdy zastrzeżona w umowie wysokość odsetek jest lichwiarska, można żądać stwierdzenia nieważności całej umowy.
Gazeta Prawna nr 152 z dnia 7 sierpnia 2002
www.gazetaprawna.pl

Prezes Zarządu AOW Faktoring S.A. Absolwent Akademii Ekonomicznej w Krakowie. Ukończył program EMBA na Uniwersytecie Warszawskim i University of Illions at Urbana – Champagne. Autor licznych publikacji na temat faktoringu. Od 2020 pełni obowiązki członka Komisja Etyki Polskiego Związku Zarządzania Wierzytelnościami.