fbpx

AOW to firma faktoringowa która od ponad 30 lat oferuje faktoring.

Silny wzrost podaży wierzyt. w stosunku do jednostek służby zdr.

W ostatnich kilku tygodniach obserwujemy silny wzrost podaży wierzytelności w stosunku do jednostek służby zdrowia, w 90 proc. dotyczy to szpitali, w pozostałej części samodzielnych przychodni, domów opieki społecznej czy aptek. W 1999 roku zakłady służby zdrowia zaczęły działać według zasad stworzonych przez reformę służby zdrowia, tj. bez długów. Stare długi zostały przejęte przez Skarb Państwa i w większej części zamienione na obligacje przejęte przez banki.

– Na początku nie było ofert sprzedaży – komentuje Julian Kinkel z AOW „Kinkel i Masłowski” – W rok później oferty takie zaczęły się pojawiać, a od letnich miesięcy występowały coraz liczniej. Natomiast ze strony popytowej nie było zbyt wielu odbiorców. Powstało kilka specjalistycznych firm zajmujących się obrotem długów, takich jak Magellan w Łodzi, Greenhouse Capital Management w Sopocie, TIP Inwestycje w Toruniu. Działające od lat na rynku wierzytelności firmy nie wykazywały specjalnego zainteresowania. Ceny wierzytelności były wysokie i dochodziły do 95 proc. ich wartości nominalnej.

Mimo podniesienia stawki ubezpieczeniowej w 2001 roku o 0,25 punkta proc., sytuacja zaczęła się dramatycznie zmieniać. Długi służby zdrowia szacuje się obecnie na około 4 mld złotych, z tendencją do szybkiego wzrostu. W związku z tym liczba ofert w drugiej połowie bieżącego roku zaczęła gwałtownie rosnąć.

– Doszło również do niebezpiecznej sytuacji – uważa Julian Kinkel. – Niektórzy uczestnicy rynku, np. firma Greenhouse, kupuje wierzytelności wobec służby zdrowia, za które następnie po wymaganym przez siebie trzydziestodniowym terminie płatności nie płaci. Komplikuje to dodatkowo sytuację firm dostarczających towary i usługi dla służby zdrowia, gdyż dotychczasowa droga odzyskania gotówki poprzez sprzedaż należności zaczyna być również obarczona ryzykiem. Na rynku wierzytelności należy oczekiwać stałych spadków cen zobowiązań wobec służby zdrowia oraz wzrostu ilości ofert. Potrwać to może do zahamowania obecnej tendencji do ciągłego wzrostu zadłużenia szpitali. Może to nastąpić w ramach komercjalizacji służby zdrowia. Podejmowane przez organy założycielskie szpitali próby ratowania sytuacji przez poręczenie kredytów na oddłużenie, łączenie szpitali, bądź ograniczenie liczby oddziałów, są półśrodkami, które nie rozwiążą problemu.

Sytuacja może być opanowana albo poprzez wzrost nakładów na służbę zdrowia (podniesienie składki) albo przez działania idące w kierunku zwiększania efektywności wykorzystania istniejących środków, połączone z ograniczeniem ilości placówek (likwidacja). Najbliższa przyszłość pokaże czy tak się stanie.

Gazeta Prawna
www.gazetaprawna.pl