W 2010 r. faktoring po okresie wyhamowania spowodowanego kryzysem finansowym powrócił na dwucyfrową ścieżkę wzrostu. Prognozy mówią o 20-30 proc. wzrostu w porównaniu do roku poprzedniego. Istnieje jednak szereg barier ograniczających tempo wzrostu tej usługi.
Michał Kinkel – Pierwsza i podstawowa bariera wzrostu to zakaz cesji wierzytelności. Na podstawie art. 509 kc można do umowy handlowej wprowadzić zapis, który do skutecznego przelewu wierzytelności na osobę trzecią wymaga zgody dłużnika. Tym samym wierzyciel nie może swobodnie dysponować swoją wierzytelnością. Motywem umieszczania tego typu klauzul jest najczęściej zabezpieczenie na wypadek opóźnień w zapłacie, często bardzo znacznych, oddziałujących na płynność finansową dostawców. Dostawca, który nie zgadza się na zakaz cesji, jest usuwany z listy kontrahentów i w zasadzie nie ma innego wyboru jak tylko zaakceptować dyktowane warunki.
Niska świadomość przedsiębiorców
Kolejną istotną barierą rozwoju usługi faktoringu jest niska świadomość przedsiębiorców, czym jest faktoring i jakie jest jego zastosowanie. Bardzo często faktoring postrzega się jedynie jako źródło finansowania i porównuje się jego jednostkowe koszty z kosztami kredytu bankowego. Samo takie porównanie kosztów jest mylące, gdyż koszty kredytu bankowego są stałe przez cały okres korzystania, a koszty faktoringu powstają okresowo w czasie finansowania danej faktury, a w okresach, gdy nie ma finansowania faktur, są na ogół zerowe. Ponadto, oprócz finansowania faktoring oferuje szereg usług dodatkowych, takich jak sprawdzanie wiarygodności obecnych i przyszłych kontrahentów, zarządzanie należnościami, pomoc prawną, windykację sądowo-komorniczą czy usprawnienie procedur sprzedażowych.
Błędne założenia
Część przedsiębiorców, na szczęście coraz mniejsza, myli faktoring z windykacją należności i nie zdaje sobie sprawy z jego roli jako źródła finansowania. Cześć z kolei błędnie zakłada, że korzystanie z faktoringu stwarza u kontrahentów wrażenie złej kondycji finansowej, nie uważając przy tym, że takie wrażenie stwarza korzystanie z innych źródeł finansowania takich jak kredyt czy leasing. Jednak podkreślić należy, że w ciągu ostatnich 2-3 lat wiedza o faktoringu wśród małych przedsiębiorców znacząco wzrosła.
Bariery w rozwoju faktoringu
Kolejne bariery po stronie faktora to między innymi niejednoznaczne interpretacje prawne dotyczące zajęcia komorniczego wcześniej wykupionych wierzytelności oraz brak możliwości zaliczenia w koszty prowadzonej działalności sfinansowanych wierzytelności, które ze względu na brak ich spłaty zostały uznane za stracone. Uniemożliwia to zapis w ustawach o podatku dochodowym (PIT i CIT).
Szybki rozwój
Szans na wzrost usług faktoringu należy, pomimo wcześniej wspomnianych barier, upatrywać przede wszystkim w potencjale ciągle niskiego wykorzystania tej usługi przez polskie przedsiębiorstwa. Udział faktoringu w PKB w Polsce kształtuje się na poziomie znacznie niższym niż na bardziej rozwiniętych rynkach Europy Zachodniej. Kolejną szansą są regulacje dotyczące przyznawania kredytów przez banki. Obecnie panuje tendencja do ich zaostrzania, co skłania firmy do poszukiwania alternatywnych źródeł finansowania bieżącej działalności. Jednocześnie mamy w Polsce coraz lepszą ofertę skierowaną również do mikroprzedsiebiorstw i małych przedsiębiorstw. Pozwala to coraz większej grupie podmiotów na korzystanie z faktoringu.
Autor jest prezesem zarządu AOW Faktoring Sp. z o. o.
Szansa_na_dynamiczny_rozwoj.pdf
Gazeta Finansowa z dnia 12.11.2010 s. 24
www.gf24.pl

Prezes Zarządu AOW Faktoring S.A. Absolwent Akademii Ekonomicznej w Krakowie. Ukończył program EMBA na Uniwersytecie Warszawskim i University of Illions at Urbana – Champagne. Autor licznych publikacji na temat faktoringu. Od 2020 pełni obowiązki członka Komisja Etyki Polskiego Związku Zarządzania Wierzytelnościami.